Pierwsza sobota kwietnia obfitowała w emocje! Spotkaliśmy się w Akademii by „pół żartem-pół serio” skrzyżować rakiety z okazji TENISOWEGO PRIMA APRILIS – turnieju który dedykowany był wszystkim tym, którzy mają ducha walki i chcą się sprawdzić w grze na punkty, ale nie mają jeszcze ochoty na „krew, pot i łzy” w mocnym wydaniu.

Spotkaliśmy się w mieszanym towarzystwie „dorosłych – średniozaawansowanych”, a była to ta oto sympatyczna dwunastka: Aldona i Bogusław Marinković, Małgorzata Sacha, Agnieszka Fałowska, Katarzyna Zwolennik, Grzegorz Gołębiowski, Ania Bartkowska, Iga Zaczek, Madzia Borkowska wraz z synem Jakubem Borkowskim i wreszcie – Dawid Stawiarz oraz Kamil Chatys.

ROZPOCZĘLIŚMY FAZĄ GRUPOWĄ i rozdzieliliśmy to urocze towarzystwo na dwie grupy 6-osobowe. W pierwszej z nich w franki stanęli ze sobą: Grzegorz, Madzia, Kasia, Aldona, Dawid i Gosia. Królową tej ferajny okazała się Gosia wygrywając wszystkie z pięciu meczy! Zaraz za nią uplasowała się Aldona, w fazie grupowej ustępując tylko jednokrotnie – w meczu ze wspomnianą Gosią. Trzecim miejscem w fazie grupowej swoje turniejowe znoje zakończył natomiast Dawid – warto wspomnieć, że od fazy pucharowej dzielił go zaledwie jeden punkt! W drugiej grupie walkę podjęli między sobą: Bogusław, Jakub, Agnieszka, Ania, Kamil i Iga. Najwięcej punktów – bo aż pięć – zdobył bezkonkurencyjny Bogusław. Po piętach deptali mu Kamil oraz Iga, którzy fazę grupową zakończyli z równą liczbą zdobytych punktów – po 3 każdy. Zadecydował więc wynik bezpośredniego starcia pomiędzy nimi i tym sposobem do fazy pucharowej zakwalifikował się Kamil, natomiast Iga musiała obejść się smakiem.

PÓŁFINAŁY rozegrali między sobą: zwyciężczyni grupa A w kontrze z drugą rakietą grupy B – podziwialiśmy więc mecz między Gosią a Kamilem. Na drugim korcie walkę podjęli Bogusław i Aldona – triumfator grupy B kontra druga rakieta grupy A.

Warto pokreślić ciekawy szczegół, iż turniej zaczęliśmy w mieszanym, koedukacyjnym składzie i w takim też skończyliśmy – FINAŁ rozegrali między sobą Bogusław i Gosia, podczas gdy mecz o trzecie miejsce stoczyli Kamil i Aldona. Ostatecznie złoto powędrowało w ręce Bogusława, Gosia zajęła miejsce II. W meczu o III miejsce zwyciężył Kamil, tym samym odsuwając Aldonę od turniejowego podium.

A CO PRZED NAMI?

  • 16 kwietnia możecie przyjść kibicować tym, którzy przez długie miesiące i w pocie czoła torowali sobie drogę do wielkiego finału PIERWSZEJ I DRUGIEJ LIGI ZIMOWEJ ATC – mecze o III miejsce planowo rozpoczniemy o godzinie 14:00, natomiast bezpośrednio po nich rozegrane zostaną mecze finałowe.
  • 30 kwietnia zapraszamy was natomiast na POWIELKANOCNY TURNIEJ DEBLOWY gdzie zagramy o iście wyjątkowe trofeum – złotą pisankę! Zapisać możecie się już teraz!