W minioną sobotę (26.11) bawiliśmy się na kortach Akademii z okazji NOCNEGO ANDRZEJKOWEGO TURNIEJU MIKSTOWEGO. Andrzej Borek poprowadził to wydarzenie już po raz trzeci – to już zresztą nasza mała tradycja, że w Andrzejki stajemy w mikstowe szranki pod wodzą najbardziej tenisowego Andrzeja w okolicy!

Zaczęliśmy o godzinie 14:00, walkę podjęło tego popołudnia 7 mocnych par, a byli to:

  • MADZIA I RAFAŁ BORKOWSCY
  • AGNIESZKA LIS I SZYMON DOBOSZ
  • MAŁGOSIA STELMACH I STANISŁAW SAWICKI
  • ANETA I MARIUSZ LICAKOWIE
  • MARTA SALA I JAKUB KRASZEWSKI
  • LILIANA CZERWIK I IRENEUSZ KUŚ
  • WERONIKA FIEDOR I TOMASZ BESS

Tutaj należy przywołać pewną mundialową ciekawostkę: nasi tenisowi wojownicy wkraczali na korty dokładnie w tym samym czasie, co polscy piłkarze na katarską murawę by rozegrać spotkanie z Arabią Saudyjską. Emocji sportowych z całą pewnością więc nie brakowało – na kortach okrzyki bojowe, przed telewizorami w strefie relaksu okrzyki bojowe! W prawym telewizorze mecz Polska-Arabia, w lewym podgląd na mikstowe mordobicie. Do tego wszystkiego absolutny ogrom sałatek, kanapek i słodkości. Nie wiedzieliśmy co jeść, gdzie patrzeć, na czym ręce położyć, gdzie oko zawiesić – na szczęście Andrzej Borek czuwał i zdecydowanie podołał w roli prowadzącego, zręcznie żonglując piłkarsko-tenisowymi nastrojami bojowymi (dziękujemy raz jeszcze!)

No dobrze, ale jak nam poszło? Jak wiecie, Polska wygrała z Arabią Saudyjską 2:0. Na naszym podium  tenisowym stanęli natomiast Małgosia Stelmach i Stanisław Sawicki. Z drugim miejscem turniej zakończyli Państwo Borkowscy (kolejna ciekawostka – dla Madzi był to pierwszy puchar w życiu i coś czujemy, że nie ostatni!). Na trzecim miejscu uplasowali się Liliana Czerwik w parze z Ireneuszem Kusiem.

Wszystkim raz jeszcze bardzo dziękujemy za wspólną imprezę i polecamy się na przyszłość – ten weekend należy do małoletnich, bowiem 4 grudnia rozegramy TENISOWE MIKOŁAJKI. Do zobaczenia!