Długie miesiące toczyliśmy batalie w ramach ZIMOWEJ LIGI TENISOWEJ ATC 2021/22. Nie był to spacerek po parku, co to, to nie! Na kortach przelano hektolitry potu w ten mroźny, zimowy czas ? Zobaczcie streszczenie tych tenisowych popisów – a jest co czytać!

NO I RUSZYLI! Zacznijmy od początku – faza zasadnicza rozpoczęła się 16 października 2021 roku i trwała nieprzerwanie do 15 marca 2022 r. „Nieprzerwanie” to ważne słowo w tym kontekście, zważywszy że poprzednią ligę poszatkowały nam przedziwne obostrzenia, lockdowny, restrykcje… Jak zwał, tak zwał… Grunt, że w tę zimę graliśmy bez przeszkód natury epidemicznej! Całe szczęście, bo pojedynków do rozegrania było od groma – do I ligi zapisało się 17 śmiałków, do II ligi 12. W sumie zgłosiło się więc aż 27 dżentelmenów i dwie wojowniczki (imieniem Marta i Kasia, które ciepło pozdrawiamy i gratulujemy odwagi!).

KTO SIĘ ZAPISAŁ? Walkę w pierwszej lidze podjęli: Janusz Stanek, Andrzej Tabor, Piotr Gawryś, Marek Klimek, Rafał Borkowski, Karol Lisowski, Paweł Gil, Arkadiusz Zięba, Daniel Kmak, Bogdan Czerwiński, Dariusz Zięba, Bogusław Kmak, Sławomir Walter, Dariusz Krok, Michał Tyrkiel, Edward Oleksy oraz Marcin Biel. W drugiej lidze w szranki stanęli ze sobą: Jakub Kraszewski, Bartłomiej Kosecki, Krzysztof Kulig, Edward Mikoś, Katarzyna Celewicz, Marcin Jabłoński, Sebastian Lupa, Jakub Maśko, Grzegorz Gołębiowski, Wojciech Frydrych, Marta Myślak oraz Szymon Dobosz.

JAK IM POSZŁA FAZA ZASADNICZA? Do fazy play-off zakwalifikowała się najlepsza ósemka z każdej ligi. To zacne grono poznaliśmy już 16 marca 2022 roku. Na szczycie I ligi uplasował się Edward Oleksy (45 pkt.) przygrywając tylko jeden ze wszystkich swoich pojedynków fazy zasadniczej – i to o włos, bo w tie-breaku! (6:3, 3:6, TB 5:10 – mecz Oleksy / Stanek). Tuż za nim uplasował się Janusz Stanek (42 pkt.), który zdobył tyle samo punktów co Bogusław Kmak (42 pkt.) – rozstrzygający był więc wynik ich bezpośredniego starcia, to zaś nie należało do nudnych! Panowie mecz rozpoczęli 30 stycznia, zakończyli zaś dopiero za drugim podejściem, 13 lutego (6:4, 7:5 – Stanek / Kmak) – wynik zadecydował na niekorzyść Bogusława Kmaka, który w skutku uplasował się na miejscu trzecim klasyfikacji punktowej. Czwarte miejsce wywalczył Marcin Biel (37 pkt.), piąte Sławomir Walter (32 pkt.), szóste Karol Lisowski (29 pkt.), siódme Rafał Borkowski (29 pkt.) i wreszcie, ósme Bogdan Czerwiński (28 pkt.). Warto zaznaczyć, że z miejscem dziewiątym grę zakończył Michał Tyrkiel zdobywając taką samą ilość punktów co ww. zawodnik, niemniej jego wcześniejsza przegrana w meczu z B. Czerwińskim rozstrzygnęła sprawę (4:6, 4:6 – mecz Tyrkiel / Czerwiński).

Na szczycie klasyfikacji punktowej II ligi znalazł się Marcin Jabłoński (32 pkt.), który wygrał wszystkie swoje mecze! Jedyna mikroskopijna rysa na jego doskonałych wynikach to tie-break, który wymusił na nim Bartłomiej Kosecki (3:6, 6:2, TB 10:4 – mecz Jabłoński / Kosecki). Naturalnie więc to właśnie wspomniany B. Kosecki zajął miejsce drugie (30 pkt.) w rankingu punktowym. Z miejscem trzecim fazę zasadniczą zakończył Krzysztof Kulig (25 pkt.), zaraz za nim uplasował się Edward Mikoś (22 pkt.), piąte miejsce wywalczył Wojciech Frydrych (21 pkt.). W tym miejscu warto wrócić pamięcią do bezpośredniego starcia między E. Mikosiem a W. Frydrychem, tu bowiem leciały iskry – niech liczby mówią same za siebie (7:5, 2:6 , TB 10:8 – mecz Mikoś / Frydrych). Szóste miejsce zdobyła Katarzyna Celewicz (18 pkt.), z numerem siódmym grę zakończył Jakub Maśko (11 pkt.), jako ostatni do fazy play-off zakwalifikował się natomiast Jakub Kraszewski (10 pkt.).  Co ciekawe, identyczną liczbę punktów wywalczył jego dobry kompan tenisowy, a mianowicie Sebastian Lupa (10 pkt.) – mecz Kraszewki vs Lupa nie doszedł do skutku, więc decydujący był stosunek zwycięstw i przegranych, tych drugich większą ilość miał na koncie Sebastian Lupa, kreczując dwukrotnie: w pojedynku z Grzegorzem Gołębiowskim oraz Jakubem Maśko, czego rezultatem było jego zakończenie przygody z ligą na fazie zasadniczej.

FAZA PLAY-OFF CZYLI PRZETRWAJĄ NAJSILNIEJSI! Faza play-off odbywała się już w innej formule niż faza zasadnicza. Mecze rozgrywaliśmy do dwóch wygranych setów. Uprzednio przy stanie „po jeden” następował szybki tie-break wyłaniający zwycięzcę, jednakże na tym etapie ligowych zmagań stan 1:1 w setach oznaczał nic innego jak kolejny, trzeci set. Nierzadko rozstrzygająca okazywała się być więc kondycyjna wydolność zawodnika – to czy w trzecim secie ma ochotę wypluć płuca i rzucić rakietą czy jednak nadal ostrzy pazury na zwycięstwo i nie zwalnia tempa.

Oleksy pewną ręką wygrał z Czerwińskim 6:1, 6:0 zdobywając miejsce w półfinale, równie mocne zwycięstwo zaliczył Bogusław Kmak wygrywając z Karolem Lisowskim 6:1, 6:0. Nieco cięższą drogę do półfinału miał z kolei Marcin Biel, który został zmuszony przez przeciwnika do starcia trzysetowego ostatecznie wygrywając ze Sławomirem Walterem 4:6, 6:1, 6:0. Podobnie wyrównany mecz odbyli ze sobą Janusz Stanek i Rafał Borkowski, który ostatecznie wygrał J. Stanek 6:4, 3:6, 6:4 – przyznacie sami, istny tenisowy rollercoaster.

W play-offach drugiej ligi również nie brakowało emocji – można by rzec, trafiła kosa na kamień: wspominając fazę zasadniczą wiedzieliśmy, że pojedynek Mikoś vs Frydrych nie będzie gładkim spotkaniem dla żadnej ze stron. Ostatecznie zwycięzcą tego starcia okazał się Wojciech Frydrych, ale żeby obwieścić swój triumf potrzebował aż trzech setów (6:4, 0:6, 6:1) – na marginesie, co wstąpiło w Edwarda Mikosia w drugim secie nie wiemy, ale z chęcią się dowiemy! Pozostałe trzy mecze były już dwusetowe: Marcin Jabłoński zwyciężył z Jakubem Kraszewskim 6:4, 6:3, Krzysztof Kulig pokonał Kasię Celewicz 6:2, 6:2, zaś Bartłomiej Kosecki wyeliminował Jakuba Maśko wygrywając z nim 6:3, 6:0.

PÓŁFINAŁY – KTO WYTRWAŁ? W półfinale pierwszej ligi rakiety skrzyżowali ze sobą Edward Oleksy oraz Marcin Biel. Drugi półfinał zagrali natomiast Janusz Stanek kontra Bogusław Kmak. Wynik pierwszego z pojedynków był dość klarowny: Edward Oleksy wyeliminował Marcina Biela, wygrywając z nim pewnie w dwóch setach 6:2, 6:3. Nieco inaczej wyglądał natomiast mecz Stanek vs Kmak – Panowie grali niemalże cztery godziny! Ostatecznie z tarczą wyszedł Bogusław Kmak, ale jego przeciwnik tanio skóry nie sprzedał! (6:4, 6:7, 6:3 – mecz Kmak / Stanek).

W półfinale drugiej ligi w szranki stanęli Marcin Jabłoński kontra Wojciech Frydrych – wygrał pierwszy z nich, nie pozostawiając przeciwnikowi żadnych złudzeń (6:2, 6:1). Drugi z meczy rozegrali między sobą Krzysztof Kulig oraz Bartłomiej Kosecki – ostatecznie do finału drogę wywalczył sobie B. Kosecki (7:5, 6:1).

TOŻ TO FINAŁ! Na Wielką Sobotę (16 kwietnia 2022 r.) zaplanowaliśmy mecze finałowe: Bogusław Kmak vs Edward Oleksy (pierwsza liga) oraz Marcin Jabłoński vs Bartłomiej Kosecki (druga liga). Bezpośrednio po finałach mieliśmy rozegrać mecze o III miejsca: Janusz Stanek vs Marcin Biel (pierwsza liga) oraz Wojciech Frydrych vs Krzysztof Kulig (druga liga). Pech chciał, że nasz piękny plan ziścił się tego dnia tylko w połowie – szyki pokrzyżowała nam choroba jednego z finalistów pierwszej ligi oraz kontuzja jednego z kandydatów do III miejsca drugiej ligi…

Skupmy się jednak na tych, którzy stawili się w Akademii 16 kwietnia zwarci i gotowi. Tego dnia rakiety skrzyżowali ze sobą finaliści drugiej ligi: Marcin Jabłoński vs Bartłomiej Kosecki. Triumfatorem okazał się Marcin Jabłoński. Gratulujemy z całego serca i życzymy dalszych sukcesów na korcie! Jesteśmy pewni, że sezon 2022/23 przyniesie mu jeszcze więcej sportowych emocji, bowiem jako zwycięzca drugiej ligi zapewnił sobie awans do pierwszej z nich – a to z całą pewnością oznacza ogrom nowych wyzwań!  Następnie rozpoczęliśmy mecz o III miejsce pierwszej ligi: tu do boju stanęli Janusz Stanek vs Marcin Biel. Spotkanie wygrał drugi z nich tym samym kończąc zmagania ligowe z zaszczytnym, trzecim miejscem i piękną statuetką w dłoni.

Choć zgodnie z planem poznaliśmy zwycięzcę drugiej ligi i zdobywcę III miejsca ligi pierwszej, na pozostałe dwa mecze przyszło nam poczekać dłuższą chwilę.

Zwycięzcę III miejsca drugiej ligi wyłoniliśmy w niedzielę 24 kwietnia. Tego dnia Krzysztof Kulig i Wojciech Frydrych stawili się na korcie – jeden po niedawno przebytym wypadku motorowym, drugi z ledwie zaleczoną kontuzją nogi: tak więc mecz bez większego zadęcia. Panowie spotkali się w humorach bynajmniej nie krwiożerczych, grali dobry mecz, niestety do czasu… kontuzja Wojciecha Frydrycha przerwała mecz na etapie 1:1 w setach, tym samym wymuszając na nim kreczowanie tego arcyważnego spotkania. Z trzecim miejscem ligę zakończył więc Krzysztof Kulig któremu serdecznie gratulujemy, jego przeciwnikowi życzymy natomiast rychłego powrotu do zdrowia i – a jakże – na kort!

Finał pierwszej ligi rozegraliśmy dopiero 30 kwietnia  kiedy to Edward Oleksy i Bogusław Kmak zgłosili obydwaj gotowość by stanąć do boju o trofeum – to najważniejsze z najważniejszych. Zwycięzcą okazał się Bogusław Kmak i to on wrócił do domu dzierżąc w dłoni statuetkę nr 1 – Pierwszej Ligi Zimowej ATC.

 

Wszystkim raz jeszcze serdecznie gratulujemy i jednocześnie zapraszamy na PIERWSZĄ I DRUGĄ LIGĘ LETNIĄ – która to planowo wystartuje już 21 maja ? Do zobaczenia!