Miniony weekend był dla nas wyjątkowy – 14 i 15 maja rozegraliśmy na naszych kortach zewnętrznych pierwszy turniej w tym sezonie! I to nie byle jaki, bo pod patronatem POLSKIEJ LIGI TENISA!

14 maja (sobota) mączka należała do Panów zrzeszonych w PIERWSZEJ LIDZE PLT. Stawiło się ich aż 11, a byli to: Bartłomiej Kosecki, Łukasz Kołodziejczak, Karol Lisowski, Roberto Aguirre, Edward Oleksy, Janusz Stanek, Adam Rysz, Maciej Czyżowicz, Arkadiusz Nogawka, Marcin Gryzło oraz Jacek Bartosz. Turniej rozpoczęliśmy od zmagań w 3 grupach i gry „każdy z każdym” – wiele godzin później przeszliśmy do pojedynków ćwierćfinałowych gdzie: Oleksy wygrał z Czyżowskim (4:0, 4:2), Lisowski pokonał Rysza (4:2, 4:1), Stanek zwyciężył Koseckiego (4:1, 4:2), zaś Bartosz wykluczył z dalszej gry Nogawkę, lecz potrzebował do tego tie-breaku (4:0, 3:4 i TB 10:2). Półfinały przetrwali Oleksy, który pokonał Bartosza (4:3,4:1) oraz Lisowski, który zatriumfował w meczu ze Stankiem, chociaż łatwo nie było (4:1, 2:4, TB 13:11). W finale rakiety skrzyżowali więc ze sobą Edward Oleksy oraz Karol Lisowski – ostatecznie wygrał drugi z nich 4:0, 4:3 i to on zdobył złoto turnieju ATC SPRING CUP 2022!

15 maja (niedziela) korty pod chmurką zajęły natomiast kobiety. Niestety tu frekwencja nie dopisała – z sześciu zawodniczek w przeddzień turnieju zrobiły się cztery, natomiast w niedzielny poranek kolejna z Pań zatelefonowała do nas z informacją, że choróbsko pokrzyżowało jej szyki. Koniec końców zjawiły się u nas trzy Tenisistki, a były to: Nina Chrzanowska-Szczygielska, Marcelina Musiał oraz Izabela Ferenc. Śmialiśmy się, że co by się nie działo, podium zdobyte! Ale jak im poszło? Nina Chrzanowska-Szczygielska wygrała z Marceliną Musiał 6:2, 6:1, następnie Marcelina Musiał zatriumfowała w meczu z Izabelą Ferenc (6:4, 6:3), turniej zakończyliśmy spotkaniem Nina Chrzanowska-Szczygielska kontra Izabela Ferenc, które wygrała pierwsza z nich(6:0, 6:2), tym samym zdobywając złoto ATC SPRING CUP 2022.

Podsumowanie minionego weekendu jest więc proste: królem balu Karol Lisowski, królową Nina Chrzanowska – Szczygielska! Wszystkim raz jeszcze gratulujemy i zapraszamy ponownie!