Miniony weekend obfitował w emocje – okrąglutkie dwa dni rozgrywaliśmy bowiem turniej w ramach Polskiej Ligi Tenisa w dwóch różnych kategoriach.
W SOBOTĘ – 20 LUTEGO – w szranki stanęli zawodnicy II Ligi. Jedenastu tenisistów z całej Polski stawiło się w samo południe by zawalczyć o podium, a byli to:
• Michał Popek (Brzesko)
• Marcin Gryzło (Nowy Sącz)
• Paweł Gil (Nowy Sącz)
• Marek Grabiński (Dobrodzień)
• Leszek Gruca (Chełmiec)
• Jakub Słoka (Łódź)
• Michał Słoka (Lublin)
• Łukasz Kołodziejczak (Mostki)
• Michał Buczek (Opole)
• Marcin Dzierwa (Tarnów)
• Piotr Lisak (Bochnia)
Pierwszy półfinał rozegrali: Leszek Gruca i Michał Słoka – było to spotkanie zacięte i pełne zwrotów akcji. Ostatecznie zwyciężył Michał Słoka. Drugi półfinał rozegrali między sobą Jakub Słoka i Marek Grabiński – zwyciężył drugi z nich. Ostatecznie w finale spotkali się więc Marek Grabiński (Dobrodzień) oraz Michał Słoka (Lublin). Chwilę przed godziną 21:00 poznaliśmy zwycięzcę ATC WINTER CUP w ramach rozgrywek II Ligi PLT, a został nim 33-letni wojownik z Lublina – Michał Słoka.
____________
Dzień później – W NIEDZIELĘ 21 LUTEGO – do gry przystąpili Panowie z grupy 45+. Grono zawodników w tej kategorii wynosiło pełne 12 osób. Byli to:
• Marek Stochaj (Kędzierzyn Koźle)
• Robert Telega (Kraków)
• Rafał Borkowski (Nowy Sącz)
• Grzegorz Malinowski (Kraków)
• Edward Oleksy (Bilsko)
• Mariusz Soliński (Kraków)
• Sebastian Stefański (Kraków)
• Adam Pielka (Krupski Młyn)
• Waldemar Gnatowsky (Bielsko-Biała)
• Arkadiusz Nogawka (Bobowa)
• Janusz Stanek (Chełmiec)
• Sławomir Walter (Nowy Sącz)
A jak tu wyglądała ścisła czołówka?
Pierwszy półfinał rozegrali między sobą: Marek Stochaj i Waldemar Gnatowsky. W drugim półfinale spotkali się ze sobą Arkadiusz Nogawka kontra Edward Oleksy, z czego na tarczy wyszedł drugi z Panów. Finałowe starcie rozegrali więc Edward Oleksy (Bilsko) oraz Waldemar Gnatowsky (Bielsko-Biała). Podium wywalczył ostatecznie 45-letni zawodnik z Bielsko-Białej – Waldemar Gnatowsky.
Równolegle z meczami rozgrywanymi w ramach ATC WINTER CUP, z uwagą śledziliśmy oczywiście znoje tenisistów na AUSTRALIAN OPEN. Podśmiechiwaliśmy się nieco, że gramy bardzo podobnie, tylko nagrody – nie wiedzieć czemu – jakby skromniejsze.
____________
Na koniec POCHWALNE SALWY od nas dla Was:
Po pierwsze dziękujemy stronie odpowiedzialnej za logistyczną stronę całego wydarzenia – Polskiej Lidze Tenisa. Współpraca przy organizacji ATC WINTER CUP nie mogła być bardziej bezproblemowa! Mamy nadzieję, że z PLT będziemy mieć do czynienia jeszcze niejednokrotnie!
Po drugie: chylimy czoła przed Kacprem Grabskim – trenerem ATC – który to pieczołowicie protokołował wyniki spotkań i doglądał wszystkich niuansów, by rozgrywki przebiegały sprawnie i w przyjacielskiej atmosferze.
I wreszcie – po trzecie – serdecznie dziękujemy wszystkim Wam za tak liczne stawienie się na naszych kortach! Na pewno zgodzicie się co do tego, że miło było znów oglądać sportową rywalizację po tak długim czasie turniejowej posuchy, wymuszonej obostrzeniami!

Do rychłego zobaczenia!